Immersyjna wystawa Vincenta van Gogha w Szczecinie to coś znacznie więcej niż zwykła ekspozycja obrazów. To podróż przez całe życie i twórczość jednego z najbardziej znanych malarzy na świecie. Od 13 września do 7 grudnia 2025 r. w Digital Art Center przy ul. Twardowskiego 5 można zobaczyć, jak klasyka sztuki łączy się z nowoczesną technologią. Dostaliśmy od organizatora zaproszenie na dzień otwarty dla mediów – sprawdźcie relacje z naszej wizyty!
Pierwsze kroki – spotkanie z mistrzem i interaktywne doświadczenia
Na początku wystawy można dowiedzieć się sporo o życiu twórcy. Informacje są podane w przystępny sposób, a dodatkowo dostępny jest przewodnik audio (wystarczy zeskanować kod QR i mieć przy sobie słuchawki). To świetny wstęp, który pozwala lepiej zrozumieć kontekst jego malarstwa oraz poznać historię artysty (swoją drogą jest bardzo ciekawa).

Fot. Grażyna Dulęba
To, co od razu rzuca się w oczy, to bogactwo elementów multimedialnych. Zobaczymy wizualizacje z samym twórcą, jego obrazy oraz autoportrety w formie wideo.

fot. Grażyna Dulęba
Jednym z najbardziej efektownych punktów jest odwzorowana w skali 1:1 słynna sypialnia van Gogha z Arles – wnętrze, które znamy z obrazu, nagle staje się namacalne.

fot. Grażyna Dulęba
Podróż w wirtualnej rzeczywistości
Kolejna część to sala VR. To prawdziwa perełka wystawy. Widz dosłownie przenosi się do świata stworzonych przez van Gogha pejzaży i wnętrz. Cała animacja trwa kilka minut, ale pozwala na doświadczenie sztuki w zupełnie nowy sposób. To nie oglądanie obrazu – to wejście do środka jego kompozycji. Możesz się poczuć jakbyś wszedł do głowy artysty i był częścią jego obrazu. Trudno to opisać, trzeba tego doświadczyć.

Obrazy, historia i kontekst
Na ekspozycji można zobaczyć także wierne kopie obrazów w formacie 1:1, opatrzone opisami i kontekstem historycznym. Dzięki temu łatwo zrozumieć, jak miejsca, w których mieszkał artysta, wpływały na jego twórczość. To świetne połączenie edukacji i sztuki.

Kulminacyjny punkt – wielka sala immersyjna
Największe wrażenie robi jednak finał – ogromna sala, w której dzieła van Gogha dosłownie ożywają. Ściany i podłoga zmieniają się w płótna pełne ruchu i koloru. W tle słyszymy lektora czytającego listy artysty do brata Theo. Całość sprawia, że czujemy się tak, jakbyśmy znaleźli się wewnątrz obrazu – otoczeni “Słonecznikami”, “Gwiaździstą nocą” czy autoportretami. To uczucie trudne do opisania, ale z pewnością niezapomniane. Klimat w sali zmienia się jak nastroje artysty w życiu – od czarnobiałych prac, przez kolorowe i słoneczne dzieła do chłodu. Warto spędzić tu dłuższą chwilę aby obejrzeć widowisko w całości.




Immersyjna wystawa Vincenta van Gogha w Szczecinie – czy warto się wybrać?
Zdecydowanie tak. To wystawa, która angażuje wszystkie zmysły i pokazuje sztukę w zupełnie nowym wymiarze. Zachwyci zarówno tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z malarstwem, znawców jak i kompletnych laików (jak nas) . A przede wszystkim – pozwala na chwilę znaleźć się w świecie pełnym barw, emocji i pasji Vincenta van Gogha.
„VAN GOGH – The Immersive Exhibition” potrwa w Szczecinie do 7 grudnia 2025 r. i odbywa się w Digital Art Center przy ul. Twardowskiego 5.