W Szczecinie znowu niepokój nad wodą. W Odrze, a konkretnie w Regalicy w rejonie Mostu Cłowego, zauważono śnięte ryby. Choć od razu pojawiły się skojarzenia z ubiegłoroczną katastrofą ekologiczną i złotą algą, tym razem sytuacja wygląda inaczej. Nie mniej – niepokoi.
Chcesz wypromować swoją firmę? Sprawdź!
Śnięte ryby w Odrze. Co dokładnie się wydarzyło?
Wszystko zaczęło się w sobotę. Wędkarze i mieszkańcy zauważyli martwe ryby dryfujące przy brzegu. Informacje napływały z różnych punktów – od Gryfina aż po Most Cłowy. Wzmożone patrole Społecznej Straży Rybackiej oraz policji wodnej potwierdziły – rzeka ma problem.
Zwołano sztab kryzysowy. Wojewoda zachodniopomorski, Adam Rudawski, w niedzielę zebrał zespół zarządzania kryzysowego. Badania wody nie pozostawiły złudzeń: zawartość tlenu była bardzo niska. To klasyczny przypadek przyduchy – stanu, w którym organizmy wodne po prostu się duszą.
Co to właściwie jest przyducha?
Brzmi niepozornie, ale to poważna sprawa. Przyducha to spadek ilości tlenu w wodzie do poziomu, który uniemożliwia życie wielu organizmom. Nie ma tu mowy o toksynach czy chemicznych truciznach – po prostu brakuje tlenu.
Dlaczego? Eksperci wskazują na nałożenie się kilku niekorzystnych zjawisk: upałów, burz, północnego wiatru i niskiego ciśnienia. W takich warunkach rozpuszczalność tlenu w wodzie drastycznie spada. Do tego dochodzi stagnacja wody i nadmiar materii organicznej, która go zużywa. W efekcie – ryby i inne wodne stworzenia zaczynają się dusić.
Fot. Gs24.pl
Czy zagrożenie minęło?
Nie do końca. Choć sytuacja w niedzielę zaczęła się poprawiać – ilość tlenu w wodzie powoli rośnie – nie możemy jeszcze odetchnąć z ulgą. Latem każdy dzień upału to potencjalne pogorszenie sytuacji. A prognozy na najbliższe tygodnie są mało optymistyczne – upały mają dopiero nadejść.
Wojewoda ostrzega: „Jesteśmy gotowi na sytuacje kryzysowe. Ale potrzebujemy też czujności mieszkańców i turystów. Jeśli zauważycie duże ilości martwych ryb – zgłaszajcie to natychmiast”.
Gdzie zgłosić martwe ryby?
Jeśli zauważysz śnięte ryby lub inne niepokojące zjawiska na Odrze, zadzwoń:
-
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego – 91 43 03 342
-
Wody Polskie – 22 470 10 01
-
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska – 797 623 240
Telefony działają całą dobę, siedem dni w tygodniu.
Służby wykluczyły zatrucie rzeki i obecność złotej algi. Co dalej?
Na razie trwa monitoring. Badania są prowadzone m.in. w rejonie Widuchowej i jeziora Dąbie. Na polecenie wojewody pobierane będą kolejne próbki, także w okolicach Gryfina. Sztab kryzysowy pracuje, służby są w gotowości. Ale to nie oznacza, że możemy sobie pozwolić na bierność.
Bo chociaż tym razem – na szczęście – nie mamy do czynienia z masowym pomorem, to taka sytuacja może się powtórzyć. I to lada moment.
Odra jest zbyt cenna, by zostawić ją samą sobie.
Źródła:
Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki
Gs24.pl
Radio Szczecin
Spodobał Ci się ten wpis?
