W niedzielnym spotkaniu ORLEN Basket Ligi nasza drużyna, King Szczecin, niespodziewanie uległa AMW Arka Gdynia 83:79. Mimo zaciętej walki i wielu zwrotów akcji, gospodarze zdołali utrzymać przewagę i triumfowali przed własną publicznością.
Mocny początek meczu, walka o każdą piłkę
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej walki. Drużyna Arki miała silne wsparcie w Stefanie Djordjeviciu, który dominował pod koszami. Jednak na każde trafienie zawodnika gości odpowiedź przychodziła z rąk Tony’ego Meiera i Andrzeja Mazurczaka, którzy popisywali się rzutami za trzy punkty. Po efektownej akcji Łukasza Kolendy, AMW Arka objęła sześciopunktowe prowadzenie. Choć Mateusz Kostrzewski oraz Chad Brown poprawiali sytuację naszej drużyny, po 10 minutach wynik wynosił 19:15 dla Arki.
Druga kwarta – King Szczecin wraca do gry
Druga kwarta przyniosła chwilową poprawę dla Kinga. Zaczęliśmy lepiej wykorzystywać swoje szanse, a Tony Meier doprowadził do remisu. Po chwili Aleksander Dziewa zdobył punkty, które dały naszej drużynie prowadzenie. AMW Arka nie pozostawała dłużna – Jakub Szumert i Jabril Durham szybko odpowiedzieli, przywracając prowadzenie gospodarzom. Ostatecznie, dzięki celnemu rzutowi Sage’a Tolberta, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:37 dla Arki.
Jeśli ciekawi Cię ten temat, to tutaj mamy drugi artykuł o podobnej tematyce: Pizza King
Trzecia kwarta – zacięta walka o każdy punkt
Trzecia kwarta to kolejny zwrot akcji. Nasza drużyna, dzięki świetnej grze Kassima Nicholsona, zdołała uzyskać przewagę. Jednak Łukasz Kolenda i Stefan Djordjević szybko zmienili bieg wydarzeń, doprowadzając do wyrównania. Po rzutach wolnych Andrzeja Mazurczaka, King prowadził 61:59 na koniec trzeciej kwarty, co zwiastowało zaciętą walkę w ostatnich minutach meczu.
Czwarta kwarta – decydująca rozgrywka
Czwarta kwarta była pełna emocji i wyrównanej gry. Na początku Jakub Garbacz wyprowadził AMW Arka na prowadzenie. Mimo zaciętej rywalizacji, nasza drużyna nie była w stanie zatrzymać skutecznych akcji Jabrila Durhama i Łukasza Kolendy, którzy w końcówce trafiali kluczowe rzuty. King Szczecin walczył do samego końca, ale rzuty wolne Jakuba Garbacza przypieczętowały zwycięstwo gospodarzy.
Zobacz także: Kebab King

Źródło: Arka Gdynia Kosz
Kluczowi zawodnicy spotkania
Najlepszym zawodnikiem AMW Arka był Stefan Djordjević, który zdobył 23 punkty i zanotował 9 zbiórek. W naszej drużynie wyróżnił się Aleksander Dziewa z 16 punktami, 7 zbiórkami i 5 asystami, jednak to nie wystarczyło, aby King Szczecin mógł odnieść zwycięstwo.
W meczu pomiędzy AMW Arką Gdynia a King Szczecin, najskuteczniejszymi zawodnikami byli:
To także może Cię zainteresować: Przeczytaj "Kingz Kebab ‘N Grill", aby dowiedzieć się więcej!
- Stefan Djordjević (AMW Arka Gdynia): 23 punkty, 9 zbiórek, 1 asysta
- Aleksander Dziewa (King Szczecin): 16 punktów, 7 zbiórek, 5 asyst
- Łukasz Kolenda (AMW Arka Gdynia): 20 punktów, 5 zbiórek, 3 asysty
- Andrzej Mazurczak (King Szczecin): 15 punktów, 8 asyst, 6 zbiórek
- Tony Meier (King Szczecin): 13 punktów, 3 zbiórki, 3 asysty
Co dalej dla Kinga Szczecin?
Przegrana z AMW Arka Gdynia to trudny moment dla naszej drużyny, jednak mecz pokazał, że King walczył do ostatniej sekundy. Przed nami kolejne spotkania, w których mamy nadzieję na poprawę wyników i powrót na zwycięską ścieżkę. Najbliższe już z we wtorek o 18.30 w Netto Arenie, gdzie King w ramach eliminacji BCL podejmie Filou Ostenda!
Widać było już zmęczenie w nogach i zabrakło trochę chłodnej głowy. Odbijemy sobie w BCL. Go King!