Belgijska drużyna Filou Ostenda triumfowała nad Kingiem Szczecin 84:73 w rozgrywkach Koszykarskiej Ligi Mistrzów. King Szczecin rozpoczął mecz z dużą energią, a dzięki Kassimowi Nicholsonowi zyskał przewagę siedmiu punktów. Jednak rywale szybko zareagowali, a Davion Mintz doprowadził do wyrównania i dał prowadzenie belgijskiej drużynie. Mimo że King zdołał zmniejszyć straty pod koniec pierwszej połowy, po przerwie Filou Ostenda utrzymała kontrolę nad spotkaniem. Kluczowe okazały się trójki Chase’a Audige’a i Simona Buysse’a, które powiększyły przewagę belgijskiej drużyny.
W czwartej kwarcie gospodarze jeszcze raz zbliżyli się do przeciwników na pięć punktów, a akcje Nicholsona i Aleksandra Dziewy podtrzymywały nadzieje na odwrócenie wyniku. Jednak Ostenda skutecznie odpowiedziała i nie pozwoliła szczecinianom na więcej. Najlepszym zawodnikiem Kinga Szczecin był Nicholson, który zdobył 20 punktów, a Aleksander Dziewa dodał 14. Po stronie rywali, Mintz zdobył 18 punktów, a Allen dołożył 16, przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny.

Źródło: King Szczecin
Mimo porażki, King Szczecin pokazał walkę i determinację, jednak rywale wykorzystali swoje szanse lepiej, co zdecydowało o końcowym wyniku.
King Szczecin – Filou Ostenda 73:84 (17:18, 23:24, 12:19, 21:22)
King: Nicholson 20, Dziewa 14, Myers 13, Mazurczak 9, Meier 7, Brown 4, Kostrzewski 4, Wójcik 0, Kierlewicz 0
To może Cię zainteresować: Mapa przejść i obiektów Straży Granicznej w Szczecinie – granica polsko-niemiecka
Filou: Mintz 18, Allen 16, Audige 14, Gillet 13, Buysschaert 11, Buysse 9, Mennes 2, Tass 1, Shuler 0, Meeusen 0
Jeśli ciekawi Cię ten temat, to tutaj mamy drugi artykuł o podobnej tematyce: Najdłuższy tunel w Polsce powstanie pod Odrą – Szczecin czekał na to ponad 25 lat
Kolejny mecz nasi koszykarze rozegrają 25.10 (na wyjeździe) w ramach rozgrywek PLK, a naszym przeciwnikiem będzie wielokrotny mistrz Polski – Śląsk Wrocław. Trzymamy kciuki!