Szczecin znów pokazuje, że potrafi sięgać po unijne pieniądze z głową. Dzięki dwóm nowym umowom podpisanym z Centrum Unijnych Projektów Transportowych, do miasta trafi ponad 177,5 mln zł z Funduszy Europejskich na rozwój komunikacji tramwajowej. Co to oznacza dla mieszkańców? Krócej mówiąc – szybsze tramwaje, lepsze połączenia i wygodniejsze życie.
Dwa wielkie projekty, setki milionów inwestycji
Podpisane umowy dotyczą dwóch inwestycji:
-
Przebudowa torowisk tramwajowych – etap II, faza II
Wartość całkowita: 387,4 mln zł
Dofinansowanie: 152 mln zł
Termin zakończenia: koniec 2025 roku -
Przebudowa ul. Szafera – etapy II i III
Wartość całkowita: 109,4 mln zł
Dofinansowanie: 25,5 mln zł
Termin zakończenia: sierpień 2025
Łącznie daje to inwestycję wartą prawie pół miliarda złotych. I to nie są tylko cyfry – to konkretne zmiany, które mieszkańcy odczują na co dzień.

Michał Przepiera, Zastępca Prezydenta Miasta Szczecin.
Arkadiusz Marchewka, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury,
Stanisław Bukowiec, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury,
Monika Sikora, podsekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej,
Joanna Lech, dyrektor Centrum Unijnych Projektów Transportowych.
Źródło: wiadomosci.szczecin.eu
Co się zmienia? Więcej torów, więcej połączeń
Nowe odcinki torowisk powstały już m.in. wzdłuż:
-
ul. Szafera – od skrzyżowania z Romera i Modrą do Żołnierskiej,
-
ul. Żołnierskiej – z rozjazdem w stronę Klonowica.
Brzmi jak zmiana techniczna? Może i tak, ale dla mieszkańców Zawadzkiego-Klonowica i Krzekowa-Bezrzecza to dosłownie game changer. Do tej pory wiele osób z tych osiedli było skazanych na samochód lub długie przesiadki. Teraz? Bezpośrednie i wygodne połączenie z centrum miasta.
Modernizacja torowisk w sercu miasta
Równolegle trwają (i niektóre już się zakończyły) prace przy torowiskach w kluczowych lokalizacjach centrum. Przebudowy objęły m.in.:
-
al. Powstańców Wielkopolskich i pętlę Pomorzany,
-
Nabrzeże Wieleckie, Kolumba, Chmielewskiego, Smolańską, Budziszyńską,
-
ul. Nową, Plac Ratuszowy i Dworcową,
-
podstację prostownikową przy ul. Kolumba.
To kontynuacja tzw. szczecińskiej „torowej rewolucji”, która ma zmienić tramwaj w realną alternatywę dla samochodu. Nowoczesna infrastruktura, punktualność i dostępność – tego chcemy od transportu publicznego i dokładnie w tym kierunku zmierza miasto.

Korzyści, które zobaczysz (i poczujesz)
Nie chodzi tylko o tory. To, co najważniejsze, to efekt końcowy:
-
mniej korków w mieście,
-
cichsze i czystsze ulice (tramwaj = zero spalin),
-
szybsze przejazdy i mniej przesiadek,
-
lepszy dojazd do kampusów, stadionów i osiedli,
-
większe bezpieczeństwo i komfort podróży.
Jak powiedziała Monika Sikora z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej: „Inwestycje w transport publiczny to jedne z najbardziej efektywnych form wykorzystania Funduszy Europejskich.” I trudno się z tym nie zgodzić.

Źródło: wiadomosci.szczecin.eu
To nie koniec. Szczecin planuje kolejne inwestycje w tramwaje i kolej!
Szczecin nie zwalnia tempa. W czerwcu podpisano umowę na zakup czterech nowych, niskopodłogowych tramwajów (wartość: 33 mln zł), a wcześniej – umowę o dofinansowanie budowy Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej. To projekt wart ponad 307 mln zł, który zrewolucjonizuje komunikację w całym regionie.
Miasto już przygotowuje dokumentację do kolejnych wniosków o unijne wsparcie. Mówiąc prosto: tramwajowa rewolucja dopiero się rozkręca.

CUPT – cichy bohater zmian
Warto wspomnieć o Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT). To oni pomagają samorządom przechodzić przez unijną papierologię, kontrolują wydatki i pilnują, żeby wszystko grało. To właśnie dzięki takim instytucjom możliwe są inwestycje, które realnie zmieniają nasze miasta.
Źródło:
wiadomosci.szczecin.eu
Kiedy będzie ciszej na Jagiellońskiej od tramwaju?